WYROKI

Stała suma ubezpieczenia – wyrok SR IC 2567/14

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie I Wydział Cywilny po rozpoznaniu w dniu 23 października 2014 roku w Warszawie sprawy z pozwu Tomasza K. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń S.A. o zapłatę

  1. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń S.A. na rzecz Tomasza K. kwotę 6.400,00 zł (sześć tysięcy czterysta złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 stycznia 2013 roku do dnia zapłaty;
  2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń S.A. na rzecz Tomasza K. kwotę 1.537,00 zł (tysiąc pięćset trzydzieści siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt IC 2567/14

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 1 kwietnia 2014 roku powód Tomasz K. wniósł przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Warszawie domagając się zasądzenia kwoty 6.400 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 stycznia 2013 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pełnomocnik powoda wyjaśnił, iż pojazd Tomasza K.a uległ uszkodzeniu. Powód posiadał ubezpieczenie autocasco i na tej podstawie ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za powstałą szkodę. Odszkodowanie wypłacono, uznając, że wystąpiła ekonomicznie nieopłacalność naprawy, tzw. szkoda całkowita. Pełnomocnik wyjaśnił, iż domaga się zapłaty kwoty stanowiącej różnicę między należnym jemu świadczeniem a tym wypłaconym przez pozwanego(pozew wraz z załącznikami, k. 1-38).

W dniu 21 maja 2014 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie wydał w sprawie I Nc 1356/14 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym(nakaz zapłaty, k.35). W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pełnomocnik pozwanego przyznał, iż pomiędzy stronami nie ma sporu co do zasady odpowiedzialności . Sporna natomiast jest wysokość odszkodowania, mimo że obie strony uznają, iż w niniejszej sprawie zachodzi wypadek tzw. szkody całkowitej. Nadto pełnomocnik pozwanego podniósł, iż wysokość sumy ubezpieczenia została ustalona błędnie na dzień zawarcia umowy. Wskazał, iż wycena pojazdu na dzień zawarcia umowy kształtowała się na poziomie 34.600 zł a nie jak stwierdzono w polisie w wysokości 41.000 zł (sprzeciw od nakazu zapłaty, k.44-60).

W toku postępowania strony podtrzymały reprezentowane przez siebie stanowiska(pismo procesowe, k.69; protokół z rozprawy, k.74).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31 grudnia 2012 roku pomiędzy Tomaszem K. a Zakładem Ubezpieczeń S.A. zawarta została umowa ubezpieczenia komunikacyjnego AC, pojazdu marki Toyota Yaris. Ubezpieczenie to obejmowało okres od dnia 29 maja 2012 roku do dnia 28 maja 2013 roku. W ubezpieczeniu autocasco jako sumę ubezpieczenia wskazano kwotę brutto 41.000 zł. Jednocześnie w umowie tej przewidziano zapis: stała wartość pojazdu oraz niepomniejszenie sumy ubezpieczenia. Integralną część umowy ubezpieczenia stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia Autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego

Dowód: polisa, k.8-10.

Zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia Autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy przez szkodę całkowitą należało rozumieć uszkodzenie pojazdu w takim zakresie, że koszty naprawy ustalone według zasad określonych w § 4 ust. 17 przekraczają 70% wartości pojazdu. Z kolei w myśl zapisu § 22 ust. 8 pkt 1 w razie powstania szkody całkowitej odszkodowanie ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy ubezpieczenia.

Dowód: okoliczność bezsporna.

Pismem z dnia 15 stycznia 2013 roku Zakład Ubezpieczeń S.A. poinformował powoda że na podstawie oględzin uszkodzonego pojazdu oraz wyliczenia kosztów jego naprawy ustalono, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku jest ekonomicznie nieuzasadnione. Dodano, że na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco odszkodowanie ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość pozostałości. W związku z powyższym rozmiar szkody został ustalony na podstawie różnicy pomiędzy wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym ( 34.600 zł. ) a jego wartością w stanie uszkodzonym ( 22.700 zł.), w związku z powyższym wysokość odszkodowania wyniosła kwotę 11.900 zł..

Dowód: pismo z dnia 15 stycznia 2013 roku, k.11; pismo z dnia 16 stycznia 2013 roku, k.12; pismo z dnia 25 marca 2013 roku, k.13;

Wobec powyższego w dniu 14 maja 2013 roku powód złożył odwołanie od decyzji ubezpieczyciela. Pozwany w odpowiedzi na powyższe pismem z dnia 16 stycznia 2013 roku poinformował, iż wartość sumy ubezpieczenia w odniesieniu do pojazdu powoda została ustalona błędnie na dzień zawarcia umowy. Wskazał, iż na podstawie aktualnych cen z dnia zawarcia umowy, wartość w/w pojazdu kształtowała się na poziomie 34.600 zł.

Dowód: pismo z dnia 16 stycznia 2013 roku, k.14-15.

W dalszej korespondencji między stronami pozwany podtrzymał reprezentowane przez siebie stanowisko.

Dowód: pismo z dnia 27 sierpnia 2013 roku, k.16; pismo z dnia 23 września 2013 roku, k.17.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dołączonych do akt sprawy i wskazanych wyżej dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu i nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo, jako zasadne, zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W toku niniejszego postępowania powód dochodził od pozwanego zapłaty wynikającej z zawartej z pozwanym umowy ubezpieczenia pojazdu marki Toyota Yaris, w związku uszkodzeniem przedmiotowego pojazdu. W sprawie bezspornym pozostawał przy tym fakt stwierdzenie szkody całkowitej w uszkodzona pojeździe, posiadanie ubezpieczenia AC przez powoda oraz przyznanie przez pozwanego częściowego odszkodowania. Pozwany podnosił jednak, że wypłacił na rzecz powoda odszkodowanie odpowiadające realnej wartości pojazdu na dzień 29 maja 2012 roku.

Wskazać należało, że zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę (art. 805 § 1 k.c.). Zgodnie z art. 824 § 1 k.c. jeżeli nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela.

W niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości, że w umowie ubezpieczenia strony ustaliły stałą wartość pojazdu na kwotę 41.000 zł oraz niepomniejszanie sumy ubezpieczenia. Skoro zatem strony ustaliły stałą wartość pojazdu, toteż w ocenie Sądu, powinna ona odpowiadać wysokości rekompensaty i nie powinna ona być na nowo określana przez ubezpieczyciela – uznać bowiem należy, że przy opcji stałej sumy ubezpieczenia wartość pojazdu nie ulega z punktu widzenia ubezpieczenia jednostronnemu zmniejszeniu z uwagi na błąd w wycenie pojazdu de facto dokonanej przez pozwanego przed zawarciem umowy.

Umowa została zawarta przez pozwanego, który w dacie zawierania, nie miał wątpliwości co do wartości i wyposażenia pojazdu. Co więcej naliczył od tej wyższej wartości składkę ubezpieczeniową, której różnicy po swojej jednostronnej zmianie wartości pojazdu nie zwrócił powodowi. W takim zatem wypadku na wysokość wypłaconego odszkodowania nie powinna mieć wpływu wycena wartości pojazdu według wersji lub wartości rynkowej, która została wykonana w toku postępowania likwidacyjnego przez pozwanego – pacta sunt servanta.

W konsekwencji należało przyjąć, iż należne powodowi odszkodowanie powinno wynieść kwotę 41.000 zł. Skoro zaś ubezpieczyciel przyznał dotychczas na jego rzecz kwotę 34.600 zł, to nie ulegało wątpliwości, że w dalszym ciągu pozostaje zobowiązany do wypłaty dalszej kwoty odszkodowania w wysokości 6.400, 00 zł.

Sąd uwzględnił żądanie odsetkowe strony powodowej wyrażone w pozwie. Żądanie to uzasadnione było dyspozycją przepisu art. 481 § 1 k.c., wedle którego wierzyciel może domagać się odsetek za okres opóźnienia w spełnieniu przez dłużnika świadczenia pieniężnego, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W sprawach z zakresu ubezpieczeń zgodnie z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W niniejszej sprawie szkoda u ubezpieczyciela została zgłoszona telefonicznie w dniu 31.12.2012 r. Wobec powyższego powodowi należały się odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem pozwu.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. i art. 817 § 1 k.c. orzeczono jak w punkcie I wyroku

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł na treści art. 98 § 1 k.p.c., który ustanawia ogólną zasadę, iż strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony – koszty procesu. W niniejszej sprawie Sąd uwzględnił powództwo, dlatego też to pozwany jest tą stroną procesu, która przegrała przedmiotową sprawę, w związku z tym obowiązany jest zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu. Warunkiem zasądzenia od strony przegrywającej na rzecz przeciwnika kosztów procesu jest zgłoszenie żądania, który w niniejszej sprawie został spełniony, albowiem pełnomocnik powoda w pozwie zapłaty wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W skład kosztów należnych powodowi wchodzą opłata sądowa od pozwu w wysokości 320, 00 zł, koszty profesjonalnego pełnomocnika w kwocie 1.200, 00 zł (§ 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) oraz opłata od pełnomocnictwa procesowego w wysokości 17, 00 zł.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie II wyroku.

Podobne wyroki sądowe

ZAPYTAJ O ODSZKODOWANIE