Wyrok Sądu Rejonowego zasądzający na rzecz naszego Klienta Piotra S. kwotę 40.000 zł. tytułem zadośćuczynienie za doznaną krzywdę oraz 7.206 zł. tytułem odszkodowania plus odsetki oraz zwrot kosztów procesu.
Zadośćuczynienie – kolejna wygrana sprawa.
Dnia 11.04.2014r. P.Piotr wracał pieszo z pracy do domu. Został potracony przez nieuważnego kierowcę pojazdu Toyota Yaris. Na miejscy interweniowała policja, a nasz klient został zabrany do szpitala karetką pogotowia ratunkowego.
W szpitalu Poszkodowanemu wykonano szereg badań w efekcie których stwierdzono wieloodłamowe złamanie uda prawego. Poszkodowany po operacji przez kilka miesięcy przebywał na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie przebył też rehabilitację niestety częściowo płatną.
Wartość zgłoszonych roszczeń !
Roszczenia zgłoszone do ubezpieczyciela opiewały na kwotę 60.000,00 zł. plus zwrot kosztów leczenia, zakupu leków, opieki osób trzecich, dojazdów i innych kosztów w kwocie 10.506 zł.
W uzasadnieniu zgłoszonych roszczeń wskazaliśmy na doznane obrażenia, wiek poszkodowanego (30 lat), czas leczenia, fakt uprawiania sportów, trwały i nieodwracalny skutek wypadku. Ponadto podkreślono konieczność długotrwałej rehabilitacji.
Ubezpieczyciel po przeprowadzonej komisji lekarskiej dokonał wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł. oraz zwrócił część poniesionych kosztów leczenia – tylko 3.200 zł.
Wyrok sądu !
Wypłacona kwota 20.000 zadośćuczynienia w żaden sposób nie mogła stanowić rekompensaty za doznaną krzywdę. Sprawa została skierowana do Sądu Rejonowego w Warszawie. Wyrokiem z października 2015r. Sąd nakazał zapłatę kwoty 40.000 zł. tytułem zadośćuczynienia oraz 7.206 zł. tytułem odszkodowania za poniesione koszty.
Jak widać warto walczyć o wyższe zadośćuczynienie oraz odszkodowanie, sądy w większości spraw przychylają się do kwot dochodzonych pozwem.